Szybki wpis dla osób nielubiących czytać i spędzać godzin na kminieniu. Same mięso. Zaczynamy!
Jak reklamować swoje filmy na YouTube?
Niestety organicznie dobrze idą tylko dramy, influencerzy oraz inne clickbaitowe filmy. A co z wartościowymi treściami? Niestety tutaj trzeba wyposażyć się w tonę cierpliwości, żmudej promocji po LinkedInie, Instagramie, grupach, etc.
Jednakże możesz skrócić tę drogę i odpalić trochę kasy Googlowi, promując swoje filmy. Przez co Ty trafisz do użytkowników, do których chesz trafiać (przynajmniej w większości) oraz zobaczysz, że cyferki rosną. A to ważne dla każdego twórcy, chyba że robimy to dla siebie lub probono
Od czego zacząć promowanie filmów na YouTube?
Od konta Google Ads. Musisz je założyć, w końcu YouTube to część systemu Google’a.
Tutaj jest wpis, jak zrobić to bez wpadki lub obejrzyj ten film
Tworzymy nową kampanię. Wybieramy Utwórz kampanię bez korzystania z podpowiedzi dotyczących celu > Wideo
W kolejnym kroku:
- Nadajemy nazwę naszej kampanii
- Strategię ustalania stawek zostawiamy bez zmian, bo chcemy płacić za obejrzenie naszego wideo.
- Budżet i daty – tutaj pełna dowolność, ustawiasz jak chcesz
- Sieci – odznaczamy Partnerzy Google
Następnie:
- Wybieramy lokalizację odbiorców naszych filmów.
- Języki, którymi się posługują (w Polsce do rozważenia jeszcze – angielski, rosyjski, ukraiński)
- Podobne filmy – opcjonalnie możemy dorzucić klika filmów z naszego kanału, żeby wzmocnić zaangażowanie.
- Odznaczamy reklamę w wielu formatach*, ponieważ z promocji kanału zrobi się kampania z filmami In-Stream, w których trzeba podać link do przekierowania.
*- warto testować te opcję, w zależności od potrzeb i dostępnych materiałów.
Dalej rozwijamy Dodatkowe ustawienia i wybieramy na które urządzenia chcemy się wyświetlać. Jeżeli na wszystkie to zostawiamy, tak jak jest.
W kolejnej opcji mozesz ustawić tzw. capping, czyli nałożenie limitu wyświetleń/obejrzeń reklamy. Jest to na tyle przydatne, że nie będziemy męczyć odbiorców naszymi reklamami za często.
Ostania opcja to harmonogram. Jeżeli np. świadczymy usługi w określnych godzinach, warto żeby dopasować reklamę do możliwości obsłużenia klienta.
W przedostatnim kroku wybieramy, do kogo chcemy trafiać z naszymi reklamami.
- Zainteresowania i szczegółowe dane demograficzne – mimo że często obejmują duże grupy ludzi, nie zawsze są wartościowe. Obejmują ciekawe segmenty, takie jak:
- osoby zakładające firmę lub które założyły firmę
- rodzice
- osoby zmieniające pracę
Nie zalecam częstego korzystania z tej opcji, chyba że w Twoim przypadku jest skuteczna ?.
2. Najlepiej jest utworzyć – Dodatkowe segmenty odbiorców. Mamy tam możliwość stworzenia grup odbiorców, która faktycznie szuka czegoś w Googlu oraz wykluczyć listy remarketingowe.
Możemy tutaj stworzyć grupę odbiorców, która szuka haseł typu:
- Dla kosmetyków: “naturalne kosmetyki”, “kosmetyki wegańskie”, “polskie naturalne kosmetyki”
- Dla deweloperów: “mieszkania na sprzedaż wrocław”, “ceny mieszkań wrocław”
- Dla prawników: “prawnicy wrocław”, “prawnik pro bono wrocław”
Liczę, że rozumiesz patent. Tutaj wchodzisz w ciało Twojego odbiorcy i wyobrażasz sobie, co wpisuje ta osoba w wyszukiwarce.
3. Wyłączamy poszerzanie zasięgu, ponieważ będziemy docierać do ‘podobnych odbiorców’, którzy wcale nie są podobni.
4. Słowa kluczowe– umożliwi wyświetlanie reklam wideo przy treściach, którymi interesują się Twoi odbiorcy: w odpowiednich filmach lub kanałach w YouTube albo na właściwych stronach. Działa to różnie. Warto testować.
5. Tematy – opierają się na ogólnych branżach lub zainteresowaniach, jak rolnictwo czy muzyka. Kierowanie reklamy na temat „Samochody i pojazdy” powoduje na przykład, że Twoja reklama może wyświetlać się w witrynach, w aplikacjach i w filmach w YouTube, które zawierają treści poświęcone samochodom lub motoryzacji. Jest to ogólne targetowanie, nie mniej warto testować.
6. Miejsca docelowe – bardzo ciekawe targetowanie, umożliwiające wyświetlanie Twojej reklamy na innych kanałach w danej niszy, np. związanej z finansami, biznesem, psychologią, etc.
Na sam koniec wisienka na torcie, czyli wybranie filmu.
Po wybraniu filmu, klikasz opcję Reklama wideo In-Feed i uzupełniasz Nagłówek oraz 2x Tekst reklamy.
Reklama In-Feed to rodzaj reklamy, który wyświetla się na stronie głównej YouTub’a oraz w polecanych do obejrzenia po prawej stronie.
Nagłówek filmu może być inny, niż tytuł. Na przykład bardziej click-baitowy.
Na końcu wybierasz tylko stawkę, którą Google Ci zaproponuje lub kilka groszy tańszą. Na ten moment – maj 2024, reklama w YouTube to koszt około 0,10-0,18zł.
